*gdy jak zwykle przemierzałeś korytarze twierdzy w holu głównym dostrzegłeś, siwego Krasnoluda, który już od jakiegoś czasu dawał się we znaki robiąc sporo hałasu w swojej części Twierdzy. Gdy tak podchodziłeś bliżej zauważyłeś, że Krasnal ustawia jakiś metalowy znak, czy tabliczkę w stronę korytarza gdzie mieściła się jego kwatera. Napis brzmiał "Jaenid Chots - Kowal". Pod spodem wyryte były jakieś runy, całość tabliczki wykuta ze stali i zwieńczona strzałką kierunkową. Postanowiłeś podejść bliżej i zagadać w związku z hałasami i ową tabliczką*
...
*ledwo zdołałeś zapytać Krasnoluda o tabliczkę i dziwne dźwięki z jego kwatery, a od razu spotkał Cię niemal potok słów - jeszcze niedawno Krasnal ledwo bąknął coś pod nosem, a obecnie przedstawiał Ci skomplikowane schematy odnośnie wykonanej przebudowy, dodatkowo gestykulując obficie i lekko się plując. W pewnym momencie chwycił Cię za rękę i poprowadził do swojej kwatery*
To tutaj! Wejdź i zobacz!
*ręką wskazał Ci wejście. Od razu pierwsze co rzucało się w oczy to przerobione zwykłe drewniane na wzmacniane żelaznymi okuciami z lekkim zdobieniem, z mosiężną klamką, która została wypolerowana, że niemal wyglądała jak złota. Dodatkowo na drzwiach przymocowano symbol kowadła i młota - symbole zawodu. Przez drzwi wchodziło się do głównego kwadratowego pomieszczenia o wymiarach ok. 15 na 15 metrów, na środku którego znajdowała się jedna gruba kolumna z czterema kinkietami, w których znajdowały się świece. Spoglądając od strony drzwi po lewej i prawej stronie kolumny widoczne były spore okna opatrzone zielonymi zasłonami wykonanymi z grubej wełny dodatkowo obciążone metalowymi obciążnikami. Przyglądając się bliżej po prawej stronie dostrzegłeś jeszcze spore palenisko w kształcie półkola, które znajdowało się dokładnie pośrodku prawej ściany. Dół z podestem wykonany z kamienia - Krasnolud do najwyższych nie należał, na łączeniu ze ścianą dodatkowo znajdowały się dwie kolumny o kształcie goblinów z rękami wzniesionymi do góry, tak jakby podtrzymywały okap, który odprowadzał spaliny do głównego węzła kominowego klanu. Po lewej stronie był niewysoki stół i kilka krzeseł, które obite były równie zielonym materiałem co zasłony. Jedno co rzucało się w oczy to wielka głowa dzika wyprawiona i przymocowana do drewnianej tarczy, wisząca bezpośrednio nad stołem. Ogólnie pokój był schludny, na ścianach jako ozdoby wisiały zbroje, miecze i topory. Dodatkowo nad kominkiem dało się zauważyć, sporych rozmiarów topór wojenny, wykonany z pozłacanej stali, z grubym ostrzem i nitowaniem łączącym ostrze z trzonkiem. Trzonek wykonany również z metalu owinięty skórzanym pasem dla lepszego chwytu. Na ostrzu widać było pęknięcie i ubytek materiału - widać że posiadał bogatą historię. Krasnal w międzyczasie oprowadził po wspomnianym pokoju i ze swoim dziwnym uśmiechem na twarzy odprowadził Cię do wyjścia, na odchodne wręczając koślawie nabazgraną kartkę na której napis głosił:
"Kowal Jaenid Chots
Kupon na zniżkę na jakąkolwiek tarczę"
zaś z drugiej strony równie koślawie napisane było:
"Materiał dostarcza klient"*
...
*ledwo zdołałeś zapytać Krasnoluda o tabliczkę i dziwne dźwięki z jego kwatery, a od razu spotkał Cię niemal potok słów - jeszcze niedawno Krasnal ledwo bąknął coś pod nosem, a obecnie przedstawiał Ci skomplikowane schematy odnośnie wykonanej przebudowy, dodatkowo gestykulując obficie i lekko się plując. W pewnym momencie chwycił Cię za rękę i poprowadził do swojej kwatery*
To tutaj! Wejdź i zobacz!
*ręką wskazał Ci wejście. Od razu pierwsze co rzucało się w oczy to przerobione zwykłe drewniane na wzmacniane żelaznymi okuciami z lekkim zdobieniem, z mosiężną klamką, która została wypolerowana, że niemal wyglądała jak złota. Dodatkowo na drzwiach przymocowano symbol kowadła i młota - symbole zawodu. Przez drzwi wchodziło się do głównego kwadratowego pomieszczenia o wymiarach ok. 15 na 15 metrów, na środku którego znajdowała się jedna gruba kolumna z czterema kinkietami, w których znajdowały się świece. Spoglądając od strony drzwi po lewej i prawej stronie kolumny widoczne były spore okna opatrzone zielonymi zasłonami wykonanymi z grubej wełny dodatkowo obciążone metalowymi obciążnikami. Przyglądając się bliżej po prawej stronie dostrzegłeś jeszcze spore palenisko w kształcie półkola, które znajdowało się dokładnie pośrodku prawej ściany. Dół z podestem wykonany z kamienia - Krasnolud do najwyższych nie należał, na łączeniu ze ścianą dodatkowo znajdowały się dwie kolumny o kształcie goblinów z rękami wzniesionymi do góry, tak jakby podtrzymywały okap, który odprowadzał spaliny do głównego węzła kominowego klanu. Po lewej stronie był niewysoki stół i kilka krzeseł, które obite były równie zielonym materiałem co zasłony. Jedno co rzucało się w oczy to wielka głowa dzika wyprawiona i przymocowana do drewnianej tarczy, wisząca bezpośrednio nad stołem. Ogólnie pokój był schludny, na ścianach jako ozdoby wisiały zbroje, miecze i topory. Dodatkowo nad kominkiem dało się zauważyć, sporych rozmiarów topór wojenny, wykonany z pozłacanej stali, z grubym ostrzem i nitowaniem łączącym ostrze z trzonkiem. Trzonek wykonany również z metalu owinięty skórzanym pasem dla lepszego chwytu. Na ostrzu widać było pęknięcie i ubytek materiału - widać że posiadał bogatą historię. Krasnal w międzyczasie oprowadził po wspomnianym pokoju i ze swoim dziwnym uśmiechem na twarzy odprowadził Cię do wyjścia, na odchodne wręczając koślawie nabazgraną kartkę na której napis głosił:
"Kowal Jaenid Chots
Kupon na zniżkę na jakąkolwiek tarczę"
zaś z drugiej strony równie koślawie napisane było:
"Materiał dostarcza klient"*